Reklama
REKLAMA
Automatycznie wyświetlimy artykuł za 10 sekund
Przejdź do artykułu
Reklama
Reklama

Rzeźby Zdzisława Beksińskiego pierwszy raz na Wawelu

A A A
Antoni Adamski

Dodano: 17-05-2023

Fot. Tadeusz Poźniak

Fot. Tadeusz Poźniak

GALERIA ZDJĘĆ
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Małgorzata i Marcin Gołębiewscy. Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Fot. Tadeusz Poźniak
Rzeźby Zdzisława Beksińskiego po raz pierwszy trafiły do starego Krakowa i to od razu na Wawel. Nigdy dotąd nie organizowano osobnej ekspozycji tych prac, uważanych niesłusznie za margines jego twórczości. Komisarzami ekspozycji są Małgorzata i Marcin Gołębiewscy, których propozycję ekspozycji zaakceptował prof. Andrzej  Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego. 
 
 Wiesław Banach, emerytowany dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku i twórca  Galerii Beksińskiego podkreślił, że młode pokolenie historyków sztuki wywołało przełom w recepcji prac artysty. Znikły zastrzeżenia, które zamykały dotąd drzwi najważniejszych muzeów nie tylko Krakowa przed sanocką kolekcją.
 
Małgorzata i Marcin Gołębiewscy. Fot. Tadeusz Poźniak
Reklama
 
W wawelskich ogrodach królewskich możemy oglądać (do 1 października br.) dwie monumentalne prace: „Hamleta” i „Makbeta, dziewięć „Głów” oraz trzy reliefy. Powstały one na przełomie lat 50/60. Po latach Zdzisław Beksiński komentował, iż poprzez te rzeźby włączył się do nurtu awangardy, co było „w istocie pierwszym nałożeniem maski”. Tych masek było kilka: fotografia, grafika i kompozycje rysunkowe. Po ich zdjęciu - w połowie lat 60-tych zajął się wyłącznie malarstwem i grafiką komputerową. Rozpoczął się „okres fantastyczny” jego twórczości. Tę nagłą zmianę do dziś wypominają artyście krytycy i historycy sztuki (ostatnio prof. Maria Poprzędzka w GW). Zarzucają mu „zmarnowanie talentu”. Jak na złość, obrazy  Beksińskiego przyjmowane są entuzjastycznie przez innych specjalistów oraz przez tłumy odbiorców. Wawelska wystawa zadaje pytanie o sens i potrzebę tej nagłej zmiany.
 
Ekspozycja – jak spektakl – rozgrywa się w dwóch wymiarach: w skali monumentalnej i kameralnej. Majestatyczna jest architektura renesansowej i gotyckiej (Kurza Stopka) części Zamku Królewskiego. U jej podnóża oglądamy niewielkie, zachowujące skalę ludzkiej czaszki „Głowy” oraz reliefy.  Swą obecność wyraźniej zaznaczają tylko czarne sylwety szekspirowskich bohaterów. Istnieje także inna skala. To zrekonstruowane niedawno renesansowe, geometryczne w planie ogrody u podnóża siedziby królewskiej. Roślinność zmienia się wraz ze przemianą pór roku. Jej niezmienną częścią pozostaje wkomponowana w obrzeża ogródka rzeźba Beksińskiego. Jak w holenderskich martwych naturach  dostrzegamy ją w postaci mikroskopijnego robaczka na płatku lub liściu kwiatu. To przesłanie mówiące o przemijaniu i nieuchronności śmierci: „memento mori”. Bez niego nie sposób wyobrazić sobie sarmackiej kultury kolejnych dwóch kolejnych stuleci. 
Reklama

„Głowy”- brązowe patynowane odlewy ustawione zostały na świetnie dobranych przez kuratorów  postumentach z cortenu, czyli stali pokrytej rdzawą powierzchnią. To ona  izoluje i chroni odporność tego metalu. Rdza kojarząca się z nietrwałością, rozkładem skontrastowana została z używanym do odlewania pomników wiecznotrwałym brązem. Wiadomo, że Beksiński  zainteresowany był procesem destrukcji – rozpadu dzieła sztuki. Do swoich reliefów włączał działanie czasu. Starał się programować, planować proces postępującego rozkładu, świadomie go  wspomagając. Nakładał np. kilka warstw farby, wyobrażając sobie jak będą się one łuszczyć, kruszyć i odpadać.

"Głowy" Zdzisława Beksińskiego na Wawelu

Cykl dziewięciu „Głów” to nie portrety, lecz anonimowe  bryły. Przypominają wykopaliska paleontologiczne, które upływ czasu pozbawił cech indywidualnych. Faktura rzeźb pozbawiona zbędnych detali staje się coraz bogatsza. W kolejnych pracach przybywa nacięć oraz otworów. To podróż w głąb rzeźby, nadawanie jej nowych - duchowych znaczeń. W kolejnych przedstawieniach „Głów” eksponowane jest  trzecie, znajdujące się pośrodku oko. Przywodzi na myśl dalekowschodnią czakrę „trzeciego oka” związaną z energiami duchowymi. Reprezentuje ona intuicję, mądrość, a także kreatywność. Czakry czyli ośrodki energii występują w kulturach Indii, Chin, Tybetu, a także w cywilizacji Majów. Artysta „oko ducha” czyli wewnętrzną głębię człowieka pokazuje w kontraście do  biernego oka cielesnego, którym ludzie „patrzą, lecz nie widzą”. Tą bierność, wręcz bezmyślność codziennego postrzegania wielokrotnie podkreślają teksty Ewangelii. Ekspozycja w nieoczekiwany sposób odkrywa nowe znaczenia związane z niezwykłością miejsca, w którym pokaz się odbywa. To łączność ze słynnym, rzekomym Czakramem Wawelskim znajdujący się podobno obok krypty św. Gereona - na wschód od obecnego gotyckiego prezbiterium katedry wawelskiej.  
Reklama

Tajemniczy charakter mają prezentowane obok murów austriackich koszar i twierdzy z poł. XIX stulecia (nie sposób zapomnieć, iż Wawel pełnił także tę prozaiczną rolę) trzy reliefy w kształcie jakby starożytnych pokrytych wypukłą płaskorzeźbą tablic. Występuje w nich motyw twarzy ze zwielokrotnionymi oczami: każda para o odmiennym kształcie. To jakby powtórzony motyw „wewnętrznego oka”. Jak wspomina dyrektor Wiesław Banach, Zdzisław Beksiński nie widział powodu by jego pracami zajmowali się,  tylko historycy i krytycy sztuki. Uważał, że jeżeli są to prace emocjonalne, osobiste czy wręcz intymne, może byłoby lepiej, żeby ich analizą zajęli się psychiatrzy czy psychologowie. 
 
Prof. Antoni Kępiński w „Schizofrenii” wprowadza pojęcie „olśnienia schizofrenicznego” w twórczości Alfreda Kubina, podkreślając iż bez tych przeżyć nie mógłby stworzyć on tak dziwnej, groźnej i groteskowej wizji jaką przedstawia w swych dziełach. Prof. Kępiński analizuje twórczość Edmunda Monsiela, schizofrenika który ukrywając się w czasie okupacji pokrywał kartkę papieru obsesyjnie spoglądającymi na niego twarzami.  Prześladowały one chorego. Umieszczał je wszędzie, także wprost na postaciach przedstawianych osób. Motywy te powtarza także jego powojenna twórczość. Prace Monsiela były pokazywane wystawach  zorganizowanych w Galerii Stowarzyszenia Historyków Sztuki w Krakowie w 1963 oraz w rok później w warszawskiej „Zachęcie”. Te wszechobecne twarze przywodzą na myśl opisane reliefy oraz rysunki z tamtego okresu twórczości Beksińskiego. Artysta w swych wypowiedziach nie odżegnywał się bowiem od twórczości mentalnie chorych jako jednego ze swych źródeł inspiracji.
Reklama

"Szekspirowskie” rzeźby Beksińskiego w królewskich ogrodach

Dwie odrębne, różne od opisanych wyżej - „szekspirowskie” rzeźby Zdzisława Beksińskiego zestawione zostały przez kuratorów wystawy z architekturą otoczenia. Wystawę otwiera ciemna, wyeksponowana dodatkowo przez złote – jak w średniowiecznych wizerunkach świętych – tło postać „Makbeta”. Odcina się ona od czerwieni murów poaustriackiej twierdzy. Nieco dalej – w niezmiernie wydłużonej niszy gotyckiej Kurzej Stopki króluje czarna postać „Hamleta”. Ciemne postacie Beksińskiego same w sobie są monumentalne. Mierzą się z równie monumentalną architekturą otoczenia, co znakomicie pokazali (zaakcentowali) kuratorzy wystawy. Co więcej: bohaterowie Beksińskiego w tę architekturę wrastają, przenikają, stanowią z nią jedność. Jak duchy - a także realne postacie z obu dramatów Szekspira…
 
Nie wiemy jak wyglądał zamek w Elsynorze – pisał Stanisław Wyspiański i pytał: „W jakiej to galerii godzinami zwykł się był przechadzać Hamlet – Biedny chłopiec z książką w ręku. Widzicie go: jak idzie z książką w ręku w tej górnej galerii królewskiego pałacu Jagiellonów. Widzicie go: jak około północy przychodzi ku strażnikom, gdzie czeka go przyjaciel Horacy na tarasach Wawelu około Lubranki, w bliskości części Kazimierzowskiej zamku, i tam duch występuje!….”

W roku 1904 Stanisław Wyspiański napisał swój szkic o odczytanym na nowo Hamlecie.  „Hamlet” Beksińskiego – jego „wewnętrzny autoportret” staje się w szkicu Wyspiańskiego dramatem całego pokolenia, które za czternaście lat doczeka Niepodległości. Wawel jest czymś innym niż Muzeum, gdzie turysta ogląda ekspozycje: jedną po drugiej. To miejsce mityczne, choć o tych mitach dziś nierzadko zapominamy. Gdyby tak ożywić postacie z „Hamleta” Wyspiańskiego i pokazać ten dramat na wawelskich krużgankach tak, jak oglądalibyśmy go dzisiaj? Bo – podkreślał Wyspiański: „dramat ten (…) dziś przez Szekspira dla nas był pisany...”
Reklama
 
Fot. Tadeusz Poźniak
 
Reprodukowane rzeźby pochodzą ze zbiorów Muzeum Historycznego w Sanoku; „Hamlet” z kolekcji BWA w Rzeszowie. Pokazane na Wawelu ich współczesne odlewy w brązie, powstałe na licencji Muzeum, certyfikowane przez tę instytucję stanowią kolekcjonerski rarytas. 

Pisząc tekst korzystałem z:
- artykułów Małgorzaty i Marcina Gołębiewskich oraz Doroty Szomko-Osękowskiej w katalogu wystawy„Beksiński – rzeźba” wyd. Zamek Królewski na Wawelu, 2023
-Stanisława Wyspiańskiego „Hamlet”, t. XIII Dzieł zebranych, Kraków 1961
- Antoniego Kępińskiego, „Schizofrenia”, Warszawa 1972.
Reklama
Reklama

POLECANE

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

RZESZÓW WEATHER
Reklama

NASI PARTNERZY

zamknij

Szanowny Czytelniku !

Zanim klikniesz „Zgadzam się” lub zamkniesz to okno, prosimy o przeczytanie tej informacji. Prosimy w niej o Twoją dobrowolną zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz przekazujemy informacje o tzw. cookies i o przetwarzaniu przez nas Twoich danych osobowych. Klikając „Zgadzam się” lub zamykając okno, zgadzasz się na poniższe. Możesz też odmówić zgody lub ograniczyć jej zakres.

Zgoda

Jeśli chcesz zgodzić się na przetwarzanie przez Zaufanych Partnerów Grupy SAGIER Twoich danych osobowych, które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych, w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i w aplikacjach w celu ustalenia Twoich potencjalnych zainteresowań dla dostosowania reklamy i oferty) w tym na umieszczanie znaczników internetowych (cookies itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie takich znaczników, kliknij przycisk „Przejdź do serwisu” lub zamknij to okno.
Jeśli nie chcesz wyrazić zgody, kliknij „Nie teraz”. Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Możesz edytować zakres zgody, w tym wycofać ją całkowicie, przechodząc na naszą stronę polityki prywatności. Powyższa zgoda dotyczy przetwarzania Twoich danych osobowych w celach marketingowych Zaufanych Partnerów. Zaufani Partnerzy to firmy z obszaru e-commerce i reklamodawcy oraz działające w ich imieniu domy mediowe i podobne organizacje, z którymi Grupa SAGIER współpracuje.
Podmioty z Grupy SAGIER w ramach udostępnianych przez siebie usług internetowych przetwarzają Twoje dane we własnych celach marketingowych w oparciu o prawnie uzasadniony, wspólny interes podmiotów Grupy SAGIER. Przetwarzanie takie nie wymaga dodatkowej zgody z Twojej strony, ale możesz mu się w każdej chwili sprzeciwić. O ile nie zdecydujesz inaczej, dokonując stosownych zmian ustawień w Twojej przeglądarce, podmioty z Grupy SAGIER będą również instalować na Twoich urządzeniach pliki cookies i podobne oraz odczytywać informacje z takich plików. Bliższe informacje o cookies znajdziesz w akapicie „Cookies” pod koniec tej informacji.

Administrator danych osobowych

Administratorami Twoich danych są podmioty z Grupy SAGIER czyli podmioty z grupy kapitałowej SAGIER, w której skład wchodzą Sagier Sp. z o.o. ul. Mieszka I 48/50, 35-303 Rzeszów oraz Podmioty Zależne. Ponadto, w świetle obowiązującego prawa, administratorami Twoich danych w ramach poszczególnych Usług mogą być również Zaufani Partnerzy, w tym klienci.
PODMIOTY ZALEŻNE:
http://www.biznesistyl.pl/
http://poradnikbudowlany.eu/
http://modnieizdrowo.pl/
http://www.sagier.pl/
Jeżeli wyrazisz zgodę, o którą wyżej prosimy, administratorami Twoich danych osobowych będą także nasi Zaufani Partnerzy. Listę Zaufanych Partnerów możesz sprawdzić w każdym momencie na stronie naszej polityki prywatności i tam też zmodyfikować lub cofnąć swoje zgody.

Podstawa i cel przetwarzania

Twoje dane przetwarzamy w następujących celach:
• 1. Jeśli zawieramy z Tobą umowę o realizację danej usługi (np. usługi zapewniającej Ci możliwość zapoznania się z jednym z naszych serwisów w oparciu o treść regulaminu tego serwisu), to możemy przetwarzać Twoje dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.
• 2. Zapewnianie bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszanie naszych usług i dopasowanie ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach), jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług (np. jeśli interesujesz się motoryzacją i oglądasz artykuły w biznesistyl.pl lub na innych stronach internetowych, to możemy Ci wyświetlić reklamę dotyczącą artykułu w serwisie biznesistyl.pl/automoto. Takie przetwarzanie danych to realizacja naszych prawnie uzasadnionych interesów.
• 3. Za Twoją zgodą usługi marketingowe dostarczą Ci nasi Zaufani Partnerzy oraz my dla podmiotów trzecich. Aby móc pokazać interesujące Cię reklamy (np. produktu, którego możesz potrzebować) reklamodawcy i ich przedstawiciele chcieliby mieć możliwość przetwarzania Twoich danych związanych z odwiedzanymi przez Ciebie stronami internetowymi. Udzielenie takiej zgody jest dobrowolne, nie musisz jej udzielać, nie pozbawi Cię to dostępu do naszych usług. Masz również możliwość ograniczenia zakresu lub zmiany zgody w dowolnym momencie.

Twoje dane przetwarzane będą do czasu istnienia podstawy do ich przetwarzania, czyli w przypadku udzielenia zgody do momentu jej cofnięcia, ograniczenia lub innych działań z Twojej strony ograniczających tę zgodę, w przypadku niezbędności danych do wykonania umowy, przez czas jej wykonywania i ewentualnie okres przedawnienia roszczeń z niej (zwykle nie więcej niż 3 lata, a maksymalnie 10 lat), a w przypadku, gdy podstawą przetwarzania danych jest uzasadniony interes administratora, do czasu zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu.

Przekazywanie danych

Administratorzy danych mogą powierzać Twoje dane podwykonawcom IT, księgowym, agencjom marketingowym etc. Zrobią to jedynie na podstawie umowy o powierzenie przetwarzania danych zobowiązującej taki podmiot do odpowiedniego zabezpieczenia danych i niekorzystania z nich do własnych celów.

Cookies

Na naszych stronach używamy znaczników internetowych takich jak pliki np. cookie lub local storage do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach, aplikacjach i w Internecie. W ten sposób technologię tę wykorzystują również podmioty z Grupy SAGIER oraz nasi Zaufani Partnerzy, którzy także chcą dopasowywać reklamy do Twoich preferencji. Cookies to dane informatyczne zapisywane w plikach i przechowywane na Twoim urządzeniu końcowym (tj. twój komputer, tablet, smartphone itp.), które przeglądarka wysyła do serwera przy każdorazowym wejściu na stronę z tego urządzenia, podczas gdy odwiedzasz strony w Internecie. Szczegółową informację na temat plików cookie i ich funkcjonowania znajdziesz pod tym linkiem. Pod tym linkiem znajdziesz także informację o tym jak zmienić ustawienia przeglądarki, aby ograniczyć lub wyłączyć funkcjonowanie plików cookies itp. oraz jak usunąć takie pliki z Twojego urządzenia.

Twoje uprawnienia

Przysługują Ci następujące uprawnienia wobec Twoich danych i ich przetwarzania przez nas, inne podmioty z Grupy SAGIER i Zaufanych Partnerów:
1. Jeśli udzieliłeś zgody na przetwarzanie danych możesz ją w każdej chwili wycofać (cofnięcie zgody oczywiście nie uchyli zgodności z prawem przetwarzania już dokonanego na jej podstawie);
2. Masz również prawo żądania dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przeniesienia danych, wyrażenia sprzeciwu wobec przetwarzania danych oraz prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego, którym w Polsce jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Pod tym adresem znajdziesz dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych i Twoich uprawnień.