Angelika Fila
Dodano: 11-04-2018
Fot. Archiwum Skarby Podkarpackie
Podczas badań archeologicznych prowadzonych na ulicy Kościuszki w Rzeszowie archeolodzy zyskali nowe znaleziska. Rzeszowscy badacze natrafili m.in. na 18 metrów starej drogi, monety, średniowieczny topór, fragmenty butów i pasa.
Wykopaliska na ulicy Kościuszki poprzedzają remont drogi. Ulica ta jest kontynuacją dawnego drewnianego traktu, który archeolodzy odkryli podczas prac na ulicy 3 Maja. Badacze poszukiwali głównie skraju cmentarza przykościelnego, na który jak dotąd nie natrafili. W zamian za to udało się odkryć wielopoziomową drogę, składająca się z 4-5 warstw drewnianych belek. Znaleziono także bardzo dużo przedmiotów codziennego użytku: monety, fragmenty ceramiki, przedmioty metalowe, aplikacje strojów, guziki, klamry od pasów, krzyżyki, medaliki, kości zwierzęce. Są to bardzo cenne i ważne przedmioty, które archeolodzy kwalifikują jako tak zwane „zabytki wydzielone”, wnoszące dużo istotnych informacji. Dzięki nim naukowcy mają szansę podjąć próbę rekonstrukcji życia codziennego mieszkańców dawnego Rzeszowa
TO MOŻE CIĘ ZAINTRESOWAĆ
W środę archeolodzy natrafili na nowe znaleziska m.in. fragmenty dawnej rzeszowskiej ulicy.
fot. Paweł Kocańda
- Odkryliśmy 18 metrów drogi składającej się z trzech poziomów belek. Mają one grubość od 2-3 metrów i są usadowione na dużych oraz grubych pniach, co stanowiło element konstrukcyjny drogi. Pod pniami znaleźliśmy także ceglano-kamienne gruzowisko – mówi Paweł Kocańda, rzeszowski archeolog.
Archeolodzy natrafili też na inne skarby.
- Odnaleźliśmy około 10 monet, fragmenty butów, pasa, 6 podków i najprawdopodobniej końskie włosie. Jest to bardzo ciekawe znalezisko. Nieczęsto po tylu latach udaje się znaleźć dobrze zachowany materiał organiczny – dodaje Paweł Kocańda.
Rzeszowscy badacze na ulicy Kościuszki odnaleźli też dużo kości zwierzęcych oraz ceramiki, a także innych przedmiotów, jak na przykład topór, który datuje się na XVII-XVIII w.
Od wtorku archeolodzy pracują nad wyciąganiem belek spod ulicy Kościuszki. Są one odpowiednio zabezpieczane. Po wyjęciu drewna z wykopów zostaną przetransportowane do Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego, gdzie będę badane.
Nowe znaleziska nie wpłyną na termin zakończenia wykopalisk. Zgodnie z planem prace badawcze potrwają do końca kwietnia.
