Opracowała Ewelina Czyżewska
Dodano: 13-02-2017
Inicjatorką akcji w Rzeszowie jest Marzena Harasiuk, która w Krakowie uczestniczyła w bliźniaczej akcji „Zupa na Plantach”. Jej celem jest pomoc bezdomnym, którzy często całymi dniami nie mają nic do jedzenia. Jak wspomina inicjatorka, w Krakowie gotowaliśmy jak dla najbliższych, dlatego posiłki były najwyższej klasy, co bardzo zdziwiło potrzebujących. – Bo to nie jest tak, że oni przychodzą, jak do noclegowni, dostają zupę i wychodzą – mówi Marzena Harasiuk. - My z nimi zawsze staliśmy przez dwie godziny, rozmawialiśmy, pytaliśmy o potrzeby, o to jak wygląda ich życie, dlaczego tak się stało, że są na ulicy.
TO MOŻE CIĘ ZAINTRESOWAĆ
W Rzeszowie w realizacji akcji pomagają członkowie Duszpasterstwa Akademickiego „Szopka” oraz postakademickiego „Wiata”. Tydzień temu, ugotowali i rozdawali pomidorową. Z możliwości jej zjedzenia, skorzystało dziesięć osób. Tym razem, ma być grochówka, a organizatorzy mają nadzieję, że Ci którzy ostatnio skorzystali z pomocy opowiedzą o niej i zaproszą na zupę swoich znajomych.
Ponadto każdy bezdomny, który w miniony poniedziałek pojawił się na placu Ofiar Getta otrzymał również zupę w słoiku, aby mógł podzielić się nią z innymi potrzebującymi, którzy na plac nie przyszli.
Akcję można wspierać poprzez rozpowszechnianie informacji, ale także finansowo. Dzięki zebranym datkom organizatorom „Zupy na placu” udało się kupić 25-litrowy termos, w którym mogli zanieść zupę bezdomnym.







































