Opracowanie Alina Bosak
Dodano: 07-02-2017
- Takie scenki to spora rzadkość, ale w moim leśnictwie w okolicy Łopienki obserwowałem je od dawna - mówi leśniczy Kazimierz Nóżka. - Fotopułapki dały nam możliwość utrwalania obrazów, które pokazują bardzo ciekawe relacje między gatunkami wielkich ssaków żyjących w Bieszczadach. Na pewno jeszcze nieraz zaskoczy nas podobny widok.
Nic dziwnego, że zdjęcie zamieszczone na profilu FB Nadleśnictwa Baligród w ciągu kilku dni polubiło ponad 1200 osób i uzyskało prawie pół tysiąca udostępnień.
- Zima daje się już zwierzynie we znaki, stąd coraz chętniej korzysta ona z karmy wykładanej przez leśników. Codziennie uzupełniane są zapasy sianokiszonki, kukurydzy, buraków, a w lizawki zadawana jest sól. Wykładane są też wierzchołki wierzby i osiki, chętnie ogryzane przez żubry, jelenie i sarny – informuje Edward Marszałek.







































