Reklama
REKLAMA
Automatycznie wyświetlimy artykuł za 10 sekund
Przejdź do artykułu
Reklama
Reklama

Wstydliwie skrywane wyjazdy PKW do Moskwy

A A A
Jarosław Szczepański

Dodano: 14-01-2015

 Wstydliwie skrywane wyjazdy PKW do Moskwy
W najczarniejszych snach nie przyśniłoby mi się, by jakiekolwiek wybory w Polsce po 1989 roku kojarzyć z farsą wyborczą, jaką były wybory  w 1947 roku. Niestety, w wieczór wyborczy z 16 na 17 listopada br. takie skojarzenie, po kilku godzinach, zaczęło zagospodarowywać świadomość. Najpierw próbowałem je odrzucać jako niedorzeczne w nadziei, że w najbliższym czasie wszystko się wyjaśni. I nic się nie wyjaśniało.
 
Wręcz przeciwnie, lawinowo rosło przekonanie, że skala kompromitacji gremiów odpowiedzialnych za organizację i sprawne przeprowadzenie wyborów jest tak niewyobrażalnie wielka, że należy się poważnie zastanowić, czy wyniki tych wyborów, bez względu na to, kiedy zostaną one policzone, da się w ogóle uznać. Jednocześnie z pogłębiającą się agonią systemu informatycznego dochodziły informacje o nienaturalnie dużej ilości głosów nieważnych. Przez wiele godzin na ekranach telewizorów królowała mapa wyborcza z Polską podzieloną na 8 województw "pisowskich" i 8 "platformerskich". Badania exit pooll przeprowadzane pod lokalami wyborczymi dotyczące sejmików wojewódzkich wskazywały na wyraźną kilkupunktową wygraną PiS przed PO. Nikt tego nie kwestionował, bo dotychczas te badania zawsze prawie pokrywały się z oficjalnymi wynikami. Liczenie ręczne zakwestionowało wszak wiarygodność metody exit pooll - okazało się - po paru dniach - że PiS-owi województw "ubyło" na rzecz... PSL. PiS wprawdzie pozostał na najwyższym podium, ale jego przewaga nad PO stopniała do niecałego pół procenta, czyli dziesięciokrotnie. Za to Platforma "miała" nadal 8 sejmików, PiS zaś już tylko 6. A poparcie dla PSL w województwie zachodniopomorskim wzrosło od 2010 roku o około... 1000 procent! Piękny wzrost. Do tego wszystkiego okazało się w pewnym momencie, że prezydentem Szczecina "został" facet, który tam wcale nie kandydował ani nawet nie mieszkał.  Dobrze, że liczenie ręczne skorygowało to dziwactwo w wykonaniu systemu informatycznego, który na naszych oczach obracał się w swoje własne zgliszcza.
Reklama
 
W kontekście tych zdarzeń prezydent Bronisław Komorowski nie widzi powodów, aby kwestionować uczciwość wyborów, a ci, którzy to robią, „pogrążają się w odmęty szaleństwa" - tak własnoustnie wyraził się o nich pan prezydent. Żeby chociaż przyznał, że nie dziwi się owej fali nieufności... Nie, prezydent zachował się raczej, jak szatniarz z komedii Barei mówiący klientowi: - No, nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi?
 
Tymczasem, choć minęły dwa tygodnie od pierwszej tury wyborów samorządowych, w mediach mainstreamowych nikt, dosłownie nikt nie próbował dociekać, po co 12-osobowa delegacja polska z przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej Stefanem Jaworskim na czele wyjeżdżała do Moskwy na zaproszenie Władimira Czurowa - przewodniczącego Centralnej Komisji wyborczej Federacji Rosyjskiej? Dwukrotnie w ciągu roku! W internetowych serwisach informacyjnych PKW nie ma ani słowa o moskiewskich wizytach.
 
O wycieczkach PKW do Moskwy informowały media opozycyjne: Radio Maryja, Telewizja Trwam, Telewizja Republika, Gazeta Polska - tygodnik i dziennik, tygodniki "Do Rzeczy" i "W sieci". I tyle. Media mainstreamowe nawet się o tym nie zająknęły. Natomiast milczenie mediów publicznych na temat wojaży PKW to już niedopełnienie obowiązku. W kontekście wyborów samorządowych 2014 milczenie najbardziej masowych mediów w tej sprawie jest zupełnie niezrozumiałe z dziennikarskiego punktu widzenia. Jedyne racjonalne wyjaśnienie to zakaz szefostwa. A skoro tak, to demokratyczne państwo ma poważny problem.
 O tym, co robiła PKW w Rosji, możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie CKW Federacji Rosyjskiej rozpowszechnionym w mediach rosyjskich:
 „Przewodniczący Moskiewskiej Komisji Wyborczej Walentyn Gorbunow opowiedział o podstawowych zasadach organizacji pracy, o zasadach utworzenia komisji oraz wsparciu technicznym działalności komisji w trakcie kampanii wyborczej oraz w okresie pomiędzy wyborami.
Reklama
 
Przewodniczący polskiej PKW Stefan Jan Jaworski, po wysłuchaniu sprawozdania kolegów, zauważył, że struktura komisji wyborczych w regionach Polski i Rosji jest bardzo podobna. O szczegółach organizacji pracy systemu komisji wyborczych różnych szczebli w Polsce powiedział sekretarz PKW Kazimierz Wojciech Czaplicki. Podczas wizyty w MKW przy okrągłym stole uczestnicy konferencji oraz przedstawiciele MKW omówili aktualne kwestie organizacji wyborów, w szczególności tworzenia systemów komisji wyborczych w Rosji i w Polsce" (cyt. za tygodnikiem "W sieci").
 
Rzecz jasna komunikat jest w rodzaju tych „okrągłych", ale za tą oficjałką mogą kryć się jakieś cele szkoleniowe. Czego spodziewali się nauczyć polscy organizatorzy wyborów od swych rosyjskich odpowiedników? I dlaczego to jest tak wstydliwe i tajne, że o tym nie poinformowali Polaków. Przecież do Moskwy jeździli za ich pieniądze. A jeśli fundowali Rosjanie, to jeszcze gorzej.
Reklama
Reklama

POLECANE

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

RZESZÓW WEATHER
Reklama

NASI PARTNERZY

zamknij

Szanowny Czytelniku !

Zanim klikniesz „Zgadzam się” lub zamkniesz to okno, prosimy o przeczytanie tej informacji. Prosimy w niej o Twoją dobrowolną zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz przekazujemy informacje o tzw. cookies i o przetwarzaniu przez nas Twoich danych osobowych. Klikając „Zgadzam się” lub zamykając okno, zgadzasz się na poniższe. Możesz też odmówić zgody lub ograniczyć jej zakres.

Zgoda

Jeśli chcesz zgodzić się na przetwarzanie przez Zaufanych Partnerów Grupy SAGIER Twoich danych osobowych, które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych, w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i w aplikacjach w celu ustalenia Twoich potencjalnych zainteresowań dla dostosowania reklamy i oferty) w tym na umieszczanie znaczników internetowych (cookies itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie takich znaczników, kliknij przycisk „Przejdź do serwisu” lub zamknij to okno.
Jeśli nie chcesz wyrazić zgody, kliknij „Nie teraz”. Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Możesz edytować zakres zgody, w tym wycofać ją całkowicie, przechodząc na naszą stronę polityki prywatności. Powyższa zgoda dotyczy przetwarzania Twoich danych osobowych w celach marketingowych Zaufanych Partnerów. Zaufani Partnerzy to firmy z obszaru e-commerce i reklamodawcy oraz działające w ich imieniu domy mediowe i podobne organizacje, z którymi Grupa SAGIER współpracuje.
Podmioty z Grupy SAGIER w ramach udostępnianych przez siebie usług internetowych przetwarzają Twoje dane we własnych celach marketingowych w oparciu o prawnie uzasadniony, wspólny interes podmiotów Grupy SAGIER. Przetwarzanie takie nie wymaga dodatkowej zgody z Twojej strony, ale możesz mu się w każdej chwili sprzeciwić. O ile nie zdecydujesz inaczej, dokonując stosownych zmian ustawień w Twojej przeglądarce, podmioty z Grupy SAGIER będą również instalować na Twoich urządzeniach pliki cookies i podobne oraz odczytywać informacje z takich plików. Bliższe informacje o cookies znajdziesz w akapicie „Cookies” pod koniec tej informacji.

Administrator danych osobowych

Administratorami Twoich danych są podmioty z Grupy SAGIER czyli podmioty z grupy kapitałowej SAGIER, w której skład wchodzą Sagier Sp. z o.o. ul. Mieszka I 48/50, 35-303 Rzeszów oraz Podmioty Zależne. Ponadto, w świetle obowiązującego prawa, administratorami Twoich danych w ramach poszczególnych Usług mogą być również Zaufani Partnerzy, w tym klienci.
PODMIOTY ZALEŻNE:
http://www.biznesistyl.pl/
http://poradnikbudowlany.eu/
http://modnieizdrowo.pl/
http://www.sagier.pl/
Jeżeli wyrazisz zgodę, o którą wyżej prosimy, administratorami Twoich danych osobowych będą także nasi Zaufani Partnerzy. Listę Zaufanych Partnerów możesz sprawdzić w każdym momencie na stronie naszej polityki prywatności i tam też zmodyfikować lub cofnąć swoje zgody.

Podstawa i cel przetwarzania

Twoje dane przetwarzamy w następujących celach:
• 1. Jeśli zawieramy z Tobą umowę o realizację danej usługi (np. usługi zapewniającej Ci możliwość zapoznania się z jednym z naszych serwisów w oparciu o treść regulaminu tego serwisu), to możemy przetwarzać Twoje dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.
• 2. Zapewnianie bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszanie naszych usług i dopasowanie ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach), jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług (np. jeśli interesujesz się motoryzacją i oglądasz artykuły w biznesistyl.pl lub na innych stronach internetowych, to możemy Ci wyświetlić reklamę dotyczącą artykułu w serwisie biznesistyl.pl/automoto. Takie przetwarzanie danych to realizacja naszych prawnie uzasadnionych interesów.
• 3. Za Twoją zgodą usługi marketingowe dostarczą Ci nasi Zaufani Partnerzy oraz my dla podmiotów trzecich. Aby móc pokazać interesujące Cię reklamy (np. produktu, którego możesz potrzebować) reklamodawcy i ich przedstawiciele chcieliby mieć możliwość przetwarzania Twoich danych związanych z odwiedzanymi przez Ciebie stronami internetowymi. Udzielenie takiej zgody jest dobrowolne, nie musisz jej udzielać, nie pozbawi Cię to dostępu do naszych usług. Masz również możliwość ograniczenia zakresu lub zmiany zgody w dowolnym momencie.

Twoje dane przetwarzane będą do czasu istnienia podstawy do ich przetwarzania, czyli w przypadku udzielenia zgody do momentu jej cofnięcia, ograniczenia lub innych działań z Twojej strony ograniczających tę zgodę, w przypadku niezbędności danych do wykonania umowy, przez czas jej wykonywania i ewentualnie okres przedawnienia roszczeń z niej (zwykle nie więcej niż 3 lata, a maksymalnie 10 lat), a w przypadku, gdy podstawą przetwarzania danych jest uzasadniony interes administratora, do czasu zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu.

Przekazywanie danych

Administratorzy danych mogą powierzać Twoje dane podwykonawcom IT, księgowym, agencjom marketingowym etc. Zrobią to jedynie na podstawie umowy o powierzenie przetwarzania danych zobowiązującej taki podmiot do odpowiedniego zabezpieczenia danych i niekorzystania z nich do własnych celów.

Cookies

Na naszych stronach używamy znaczników internetowych takich jak pliki np. cookie lub local storage do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach, aplikacjach i w Internecie. W ten sposób technologię tę wykorzystują również podmioty z Grupy SAGIER oraz nasi Zaufani Partnerzy, którzy także chcą dopasowywać reklamy do Twoich preferencji. Cookies to dane informatyczne zapisywane w plikach i przechowywane na Twoim urządzeniu końcowym (tj. twój komputer, tablet, smartphone itp.), które przeglądarka wysyła do serwera przy każdorazowym wejściu na stronę z tego urządzenia, podczas gdy odwiedzasz strony w Internecie. Szczegółową informację na temat plików cookie i ich funkcjonowania znajdziesz pod tym linkiem. Pod tym linkiem znajdziesz także informację o tym jak zmienić ustawienia przeglądarki, aby ograniczyć lub wyłączyć funkcjonowanie plików cookies itp. oraz jak usunąć takie pliki z Twojego urządzenia.

Twoje uprawnienia

Przysługują Ci następujące uprawnienia wobec Twoich danych i ich przetwarzania przez nas, inne podmioty z Grupy SAGIER i Zaufanych Partnerów:
1. Jeśli udzieliłeś zgody na przetwarzanie danych możesz ją w każdej chwili wycofać (cofnięcie zgody oczywiście nie uchyli zgodności z prawem przetwarzania już dokonanego na jej podstawie);
2. Masz również prawo żądania dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przeniesienia danych, wyrażenia sprzeciwu wobec przetwarzania danych oraz prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego, którym w Polsce jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Pod tym adresem znajdziesz dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych i Twoich uprawnień.