O sobie:
Dziennikarka od zawsze - jednodniówki z okazji Dnia Matki publikowała już jako kilkulatka, a jako 13-latka doczekała się druku w ?Płomyku?. Przez 16 lat dziennikarz i redaktor rzeszowskich ?Nowin?, a obecnie magazynu VIP Biznes&Styl oraz portalu biznesistyl.pl. Nieustannie zakochana w książkach i zadziwiona światem. Człowiek wrażliwy na słowo, który nie lubi akcentów na przedostatniej sylabie czasowników w 1. osobie liczby mnogiej, dlatego coraz rzadziej ogląda telewizję. Chyba, że akurat leci tam jakiś dobry film.
O blogu:
Noosfera nie ma nic wspólnego z Nosferatu. Choć i on w niej siedzi. Oznacza sferę działalności ludzkiego rozumu, rodzaj globalnej świadomości, utrwalonego przekazu kulturowego, który współtworzą i z którego czerpią kolejne pokolenia. Z noosfery biorą się nowe idee, wynalazki, dzieła sztuki. Słowo wymyślił w XX wieku filozof - Pierre Teilhard de Chardin. I to zanim powstał Internet. W tej sferze myśli krążą i moje. Tu się nimi dzielę.
Nerwy w strzępach, ale co to był za mecz!
Dodano: 01-07-2016
Byłam zbyt mała, by cieszyć się sukcesami polskiej piłki, kiedy po boisku biegał jeszcze Zbigniew Boniek i Grzegorz Lato, a w domach nad Wisłą rodziny zebrane przed biało-czarnymi Ametystami (stref kibica wtedy, jak mówią, nie było), przeżywały chwile szczęścia oglądając zwycięskie mecze mistrzostw świata. Po latach posuchy i szukania „przepisu na drużynę”, teraz moje pokolenie i młodsze może wreszcie zapomnieć tę głupią przyśpiewkę „Polacy, nic się nie stało!” i ma wreszcie reprezentację, która daje powody do dumy i sprawia, że znów potrafimy się zgadzać podczas rozmów przy jednym stole.
Historyczny był nie tylko awans do półfinałów, ale i wynik meczu z Portugalią. W ostatnim rankingu FIFA reprezentacja Polski znajdowała się na 27. Miejscu, a Portugalii na 8. Jak policzyli dziennikarze sportowi, po ostatnim występie na Euro 2016 poszybujemy na tej liście w górę. I, zależnie od wyniku spotkania Islandii z Francją, będzie to 14. albo 15. miejsce (a tych miejsc jest tam ponad 200), w każdym razie po raz pierwszy tak wysokie w historii polskiej piłki.
Zatem szykujmy się na mistrzostwa świata w piłce nożnej. Do Rosji mamy blisko i zawsze lubiliśmy odnosić zwycięstwa w tym kraju :)
























