O Kancelarii:
Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Zuzmak i Partnerzy Sp. p. działa na rynku usług prawniczych od 2004 roku. Specjalizuje się w obsłudze prawnej przedsiębiorców, a jej ideą przewodnią jest zapewnienie Klientom biznesowym szybkiej, profesjonalnej i kompleksowej pomocy prawnej. Klientami Kancelarii są także organy administracji, podmioty publicznoprawne, zakłady opieki zdrowotnej, stowarzyszenia i fundacje oraz osoby fizyczne. Prawnicy Kancelarii posiadają wieloletnie doświadczenie procesowe i bogatą wiedzę praktyczną.
O blogu:
Większość kojarzy prawo ze skomplikowaną materią oraz zagmatwanym gąszczem przepisów, który jest "nie do przejścia" dla przeciętnego człowieka. A przecież to przepisy są dla ludzi, a nie odwrotnie. Wystarczy przyjrzeć się im bliżej, by przekonać się, że nie takie prawo straszne jak go malują. W tym blogu postaramy się je dla Państwa trochę przybliżyć.
Kradzież tożsamości nie tylko w filmach
Dodano: 05-12-2013
Od kilku lat trwają różnego rodzaju kampanie mające na celu uświadomienie ogółu społeczeństwa jak ważna jest ochrona danych osobowych. Wydawałoby się, że znajomość naszego imienia, nazwiska, imion rodziców, itp. nic nie daje potencjalnemu przestępcy – przecież dane te i tak są stosunkowo łatwe do ustalenia i posługujemy się nimi praktycznie codziennie. Okazuje się jednak, że wystarczy określona ilość informacji o naszej osobie, by z sukcesem przeprowadzić koronkowe oszustwo.
Przykład takiej sprawy opisany został jeszcze na wakacjach przez Gazetę w artykule pt. „Jak łatwo wrobić w kredyt” - http://wyborcza.pl/1,76842,14505530,Jak_latwo_wrobic_w_kredyt.html. Okazuje się, że wystarczy nazwisko, numer dowodu osobistego i PESEL, by wpisać je w formularz na stronie sklepu internetowego i zrobić zakupy na kredyt. Dane te powinny być weryfikowane przez sklep internetowy, bank czy kuriera, ale gdy są prawdziwe, a nie fikcyjne - ich sprawdzenie jest często pobieżne. Autorka artykułu w szczególności wskazuje na fakt, że zgodnie ze standardową procedurą banki przeważnie sprawdzają tylko czy dany nr dokumentu tożsamości (dowód osobisty) nie figuruje w bazie dokumentów zastrzeżonych.
Uzyskanie numeru dowodu osobistego jest stosunkowo łatwe i to bez uciekania się do włamania, czy kradzieży. Nie tak dawno opisywany był przypadek oszusta, który dokonał sprzedaży tego samego mieszkania kilka razy. Zaczęło się od tego, że Pan, nazwijmy go Kowalski ogłosił, że wynajmie mieszkanie. Jako najemca zgłosił się nasz oszust, który poprosił jednak o spisanie umowy najmu. Kowalski nie widział w tym nic podejrzanego i czym prędzej sporządzono dokument. Dzięki temu oszust posługujący się fałszywymi danymi zdobył wszelkie dane osobowe właściciela mieszkania wliczając w to numer dowodu osobistego. Następnie zrobił sobie zdjęcie z doklejonymi wąsami (których dumnym posiadaczem był prawdziwy Kowalski) i w bliżej nieokreślony sposób (prawdopodobnie zgłosił zaginięcie dowodu) wyrobił w urzędzie miasta nowy dowód osobisty. Dowód ten zawierał oczywiście prawdziwe dane Kowalskiego. Z takim dokumentem założył konto w banku (na dane Kowalskiego) i sprzedał mieszkanie kilku osobom (jako Kowalski) bo przecież w księdze wieczystej jako właściciel figurował Pan Kowalski. Poszkodowani przelali pieniądze na konto Kowalskiego, założone przez oszusta, który następnie rozpłynął się w powietrzu. Nie wiadomo kim był, ponieważ na żadnym etapie powyższego przekrętu nie posłużył się własnymi danymi.
Powyższe przykłady pokazują jak groźna może być tzw. „kradzież tożsamości” i jak trudna do wykrycia. Do tego może wyrządzić ofiarom przestępstwa o wiele bardziej dotkliwe szkody niż pospolity rozbój. Co więcej nie ma skutecznych rozwiązań prawnych, które mogłyby w takich przypadkach ze 100% pewnością zapobiec popełnieniu przestępstwa.
Ilość tego typu zdarzeń stale rożnie ze względu na coraz większą rolą Internetu w naszym życiu. Codziennie podajemy dane osobowe w różnych serwisach, dokonujemy przelewów bankowych online, itp. Szczególnie teraz, w okresie przedświątecznym panuje wzmożony ruch konsumentów w sklepach internetowych. Dlatego dokonując e – zakupów należy zawsze pamiętać, żeby:
1. sprawdzać wiarygodność sklepu, zanim dokonamy w nim zakupów. Ponadto trzeba ustalić, jakich danych osobowych sklep będzie od nas żądał w celu realizacji zamówienia i jak wygląda jego polityka prywatności.
2. w przypadku gdy sklep żąda założenia od nas konta w celu dokonania zakupu, trzeba sięgnąć do regulaminu i ustalić jak wygląda procedura jego usuwania (czy sprowadza się ona do kliknięcia w panelu klienta guzika „usuń konto” czy też jest bardziej skomplikowana)
3. przede wszystkim jednak należy wystrzegać się podawania w Internecie danych osobowych innych niż imię i nazwisko oraz adres, ew. telefon. Żaden sklep internetowy nie powinien nas „prosić” o PESEL, nr dowodu osobistego, imiona rodziców i inne dane, które nie są bezpośrednio potrzebne do dostarczenia zamówienia.
Są to tylko przykładowe elementy, na które trzeba zwrócić uwagę, ponieważ kreatywność oszustów nie zna granic, a jak pokazuje ostatnia sytuacja klienta Banku PKO (opisany przez serwis Bankier.pl” http://www.bankier.pl/wiadomosc/Hakerzy-okradli-klientow-PKO-BP-Podmienili-numery-kont-zdefiniowanym-odbiorcom-2999963.html) nawet robiąc przelewy internetowe przy użyciu strony naszego banku, ze zdefiniowanymi stałymi przelewami powinniśmy zachować czujność co wpisujemy i jak zatwierdzamy internetowe formularze…
Piotr Świstak























