-
~Slawomir Nowosad
Szanowna Pani Redaktor ? zgodnie z ( oraz moim zobowiązaniem) tematem poruszonym przez Panią na temat wolności słowa i demokracji w biznesie bardzo krótko przedstawię Pani wnioski wynikłe z dyskusji ze studentami. Otóż wg. nich ( młodych ludzi !!! ) nie ma w biznesie; koleżeństwa, sentymentów , wolności , demokracji , religii , narodowości, granic ,serca ,współczucia ,w pełnym tego słowa znaczeniu- jest tylko biznes czyli zysk( KASA). Kto ma KASĘ ma władzę . Jako przykład podano mi takie instytucje jak ;wojsko ? gdzie jest rozkaz ( bezdyskusyjny) - kościoły jako instytucje ,które dzięki brakowi demokracji przetrwały tysiące lat , konsorcja w których wybiera się Szefa celem bezwzględnego wypracowania zysków ( KASY). W biznesie za przejaw demokracji studenci uznali jedynie wybór Szefa , a wolność słowa tylko w ? tzw. burzy mózgów ( jest taka teoria w ekonomii).Najlepiej ujął to jeden ze słuchaczy ,że wolność słowa w biznesie może być wyrażona w przedstawieniu (przez zespół lub eksperta) nie wiążącej Szefa ( decydenta) opinii w danej sprawie, który może, ale nie musi się z nią liczyć- decyzję podejmuje i za nią odpowiada zawsze Szef. Pozdrawiam serdecznie
Napisano: 01.03.2013
Zgłoś nadużycie
-
~Slawomir Nowosad
Pani Redaktor- dziękuję.
Jestem Waszym czytelnikiem.
Będę - pamiętając o podstawowym prawie biznesu - " Popytu i podaży "
Pozdrawiam
Napisano: 19.02.2013
Zgłoś nadużycie
-
~Aneta Gieroń
Panie Sławomirze, bardzo dziękuję za wpis i wiele ciepłych, ale i szczerych słów. Dla mnie najważniejsze, że jest Pan naszym wiernym Czytelnikiem, ogromnie to sobie cenimy. Pańskie uwagi i rady dają wiele do myślenia i mam nadzieję, że wszyscy wyciągniemy na tyle dobre wnioski, by gazeta i portal rozwijały się coraz lepiej, dynamiczniej, nie tracąc przy tym jakości.
serdecznie pozdrawiam
Napisano: 17.02.2013
Zgłoś nadużycie
-
~Slawomir Nowosad
Szanowna Pani Redaktor. Całkowicie z Panią się zgadzam.Nie znam sie na mediach pod wzgledem biznesowym to fakt bezsporny. Nie moja intencją jest nakazywać , zakazywać pouczać jest to mnie ? rentierowi? zupełnie niepotrzebne. Bez leku patrze w przyszłość .Jestem zabezpieczony finansowo do końca życia spełniony zawodowo jedynie co potrzebuję to zdrowia, ale tego nie kupię. Umówmy sie , że moje wpisy będą dla Pani ?markerami? z dziedziny przedsiebiorczości (biznesu ? tego słowa nie lubię ) , gdyż jak widzę jest Pani ? raczkującym przedsiębiorcą pełnym romantYzmu zapału wiary w demokrację , ludzi , wolność słowa ? to jest bardzo piękne , ludzkie,chwalebne a ja ?cóż stary przedsiębiorca któremu nikt nie może zagrozić , wolny.
Ale od początku - zupełnie przypadkowo w internecie na polskich stronach wrzucając słowo ?biznes? ( ze swojej ?działki ? znalazłem ?VIP biznes & Styl oraz portal Biznes i Styl.? Very important persona Biznes Styl -Serce mi scisnęło gdy zobaczyłem że młoda ,piękna inteligentna kobieta w mojej ojczyżne i takim wschodnim skrawku ziemi w Polsce ?B? robi taką wspaniałą rzecz !Pani Redaktor ? sam tytuł, forma treść jest jak mówią w Polsce strzałem w dziesiątkę ! GRATULUJĘ.Czytam,i czytam i w pewnym momencie zapaliła mi się żółta lampka ostrzegawcza kiedy przeczytałem tekst Pana Redaktora Kwiatkowskiego o mikołaju i zamianie ich na biskupa.żółta lampka zaczęła mrugać gdy zobaczyłem Pana Kwiatkowskiego na zdjęciu że jest w Warszawie na manifestacji walczac o wolność pomarańczowa lampka gdy przeczytałem jego wpisy religijne i dyskusję z Panem Wowa. ? a wcześniej Glosę do wywiadu- wspólnego z Panią( czy uzgodnił to z Panią ? )- z Prof. Hallem. Po dokładnym przeczytaniu wpisu Pana Wowa i zwłaszcza zdaniu , że zabierze Pana Kwiatkowskiego po drodze do pracy lampka czerwona zaczęła migać ? bo jeżeli obaj Panowie pracują razem i wpisy robią w godzinach pracy u Pani za Pani pieniądze to zapali się lampka czerwona. postanowiłem Panią ostrzec przed takimi ludzmi , to Pani odpowiada za ? linię pisma !?i..dokonać wpisu....cyt.? jednak dla mnie media, wydawanie gazety, prowadzenie portalu, to jednak trochę inny rodzaj biznesu niż choćby produkcja samochodów,...... Media są immanentną i bardzo ważną częścią dojrzałej demokracji, a ja na szczęście całe dorosłe życie spędziłam w wolnej Polsce i ciągle wierzę, że możemy taką demokrację osiągnąć.....koniec cyt.
Szanowna Pani Redaktor ? ciesze sie że Pani żyje w wolnej Polsce o którą ja walczyłem ? to pytam o jaką wolną Polske walczy Pani pracownik ? Gdzie tu ? corporate loyolity ? ? cyt...Nie uda się tego zrobić bez dojrzałych, poważnych mediów, w których najważniejsza jest wyobraźnia, dalekowzroczność i odpowiedzialność...koniec cyt.
Pani Redaktor aby tak było trzeba mieć ? pieniądze ? chyba że Pani je ma to ja życze Pani powodzenia !Nie dobierając sobie odpowiednich pracowników , nie wyznaczając im ? strategii ? działania pozwalając na ? wolność słowa ? Pani redaktor ? konserwatyzm religijny, szowinizm ,polityka - nie do biznesu ! Demokracja ? tak jak najbardziej ? o nią też walczyłem a one obie mnie ?wypędziły na obczyznę do ciężkiej fizycznej pracy.I...jestem im wdzięczny (sic!) , bo dlatego dzisiaj jestem tu na obczyznie wolny i niezależny .Walczyłem o związki zawodowe które sa pewna częścia demokracji a będąc przedsiębiorcą po zawiadomieniu mnie że powstają w Mojej firmie związki zawodowe wywaliłem towarzystwo na ?zbita twarz ? zwinąłem interes i przeniosłem go za granicę. Mój znajomy był Prezesem potężnej firmy z większościowym udziałem państwa. W jego firmie było 6 czy 7 związków zawodowych . dzisiaj ten znerwicowany wrak człowieka z tytułem doktora prowadzi małą knajpkę na przedmiesciach Groningen w Holandii robiąc drinki ,kawę .Na słowo demokracja reaguje alergicznie. Cyt.. ale proszę mi wierzyć, wolność słowa są wartością bezcenną. Dzięki tej wolności słowa istnieje także VIP i portal..koniec cytatu. Pani Redaktor świete słowa ? tylko obym był złym prorokiem ? tam gdzie zaczyna się polityka i konserwatywny fanatyzm tam kończy się biznes a bez niego kończa się pieniądze. Prosze popatrzeć na Kościół jako instytucję - szalenie bogatą- dlatego , że tam nie ma demokracji ani wolności słowa ale trwa tysiące latbo ..jest bogaty.Szanuję ks.Rydzyka ale jako biznesmena ? gardzę natomiast jego bezwzględnymi metodami. Demokracja , wolnośc w biznesie są słowami. Biznes Pani Redaktor jest jak gra w pokera ?kamienna twarz , bezwzględność , chyba że chce Pani byc ? bardem ulicy ? gdzie śpiewającemu czy deklamującemu wiersze Bardowi biedny rzuci ? miedziaka ? średni dwa miedziaki a bogaty.....pójdzie (trzeba go zaprosic ) na imprezę charytatywną , ( najlepiej w swietle mediów !) kupi niepotrzebną mu zupełnie rzecz ..wie Pani po co ? aby mieć czyste sumienie (złudzenie ) Pozdrawiam serdecznie .
PS.
Przepraszam za śmiałość i przydługi tekst.Przygotowuję się do wykładu z biznesu Wykorzystam pojęcia ? demokracji i wolności? w biznesie do dyskusji.
Napisano: 14.02.2013
Zgłoś nadużycie
-
~Aneta Gieroń
Panie Sławomirze, zgadzam się z pańską argumentacją, jednak dla mnie media, wydawanie gazety, prowadzenie portalu, to jednak trochę inny rodzaj biznesu niż choćby produkcja samochodów, produkcja medykamentów, czy sprzętu elektronicznego. Media są immanentną i bardzo ważną częścią dojrzałej demokracji, a ja na szczęście całe dorosłe życie spędziłam w wolnej Polsce i ciągle wierzę, że możemy taką demokrację osiągnąć. Nie uda się tego zrobić bez dojrzałych, poważnych mediów, w których najważniejsza jest wyobraźnia, dalekowzroczność i odpowiedzialność. Zgadzam się, że może tej wyobrażni i odpowiedzialności niekiedy brakuje, co może prowadzać na manowce zarówno wydawców jak i dziennikarzy, ale proszę mi wierzyć, wolność słowa są wartością bezcenną. Dzięki tej wolności słowa istnieje także VIP i portal. Serdecznie pozdrawiam.
Napisano: 08.02.2013
Zgłoś nadużycie
-
~Slawomir Nowosad
Szanowna Pani Redaktor
Zgadzam sie z Panią niemal całkowicie. Tylko ,że jako inżynier (po upływie paru lat na zachodzie po raz pierwszy usłyszałem " panie inżynierze " - od Polaka sic !) jestem logiczny i racjonalny.Dlatego zgadzam sie z Panią ,że na blogu Pan Kwiatkowski może pisać co mu sie podoba , jest wolność słowa , czynów w granicach prawa et.cetera- tylko , że jest mały szkopuł.Otóż Pan redaktor kwiatkowski jest PRACOWNIKIEM Pani pisma. Ja nie wyobrażam sobie aby np. pracownik Opla do pracy dojeżdzał np. Mercedesem , chociaż nigdzie tego nie zapisano i z punktu widzenia prawa ma prawo jeżdzić czym chce. Takie tutaj sa reguły
Napisano: 08.02.2013
Zgłoś nadużycie
-
~Aneta Gieroń
Panie Sławomirze, bardzo dziękuję, że jest Pan naszym stałym Czytelnikiem i tak ciepło ocenia Pan naszą pracę. Mam ogromny szacunek dla pańskiej pracy i uwielbiam takie historię, jak pańska. Podobnie jak dla Pana, najważniejszy jest dla mnie szacunek do drugiego człowieka, bez znaczenia jest dla mnie jego narodowość, religia, kolor skóry. Te rzeczy są dla mnie najważniejsze i najważniejsze są one także dla naszych gazet i portalu. Proszę się nie obawaiać, pogląd wyrażane na blogu przez Jaromira, czyli na bardzo osobistej formie, jaką jest blog, są Jego poglądami. Dla niego ważnymi, dlatego szanując wolność słowa, szanuję też Jego wolność do wyrażania poglądów. Blogi nigdy nie były, nie są i nigdy nie będą linią reperezentowaną przez nasze media. Tak też się dzieje w innych mediach, blogi nigdy nie reprezentują powszechnych opinii, one jedynie pokazują jak różnorodny jest świat. Zgadzam się jednak z Panem, że polskie zamiłowanie do piekiełka, do robienia plebiscytu na najlepszego Polaka-Katolika są smutnym obrazkiem. Na pewno nie tędy droga do tego, byśmy wszyscy byli lepsi, bardziej przedsiębiorczy, uczciwsi, bradziej pracowici i odpowiedzialni. Z ogromną przyjemnością i zainteresowaniem czytam każdy Pana wpis, bo to dla mnie okazja, by znów się czegoś nauczyć, zatem proszę o nas nie zapomina!
Napisano: 08.02.2013
Zgłoś nadużycie
-
~Slawomir Nowosad
Szanowna Pani Redaktor - jeżeli ma Pani wpływ na Pana Redaktora Kwiatkowskiego to niech Pani nie daje naruszać równowagi i zachwaszczać tak wspaniałego pisma i blogu POLITYK
Ą I KATOLICYZMEM , bo chyba Pani wyznacza kierunki i trendy pisma oraz blogu.Jest to tak wspaniałe pismo , tak delikatnie , muskajace , dotykające tylu spraw, rzeczy , problemów , że naprawdę - niepotrzebna jest polityka i konserwatyzm religijny. O tym pisza gazety i pisma specjalistyczne.
Pozdrawiam znad Morza północnego.
Napisano: 08.02.2013
Zgłoś nadużycie
-
~Aneta Pfajfer
Zdaje się, że jeszcze nigdy nikt nie nazwał mnie niewiastą - fajnie! Sprawdziłam w słowniku - niewiasta w staropolskim to kobieta dorosła! też fajnie bo pasuje jak ulał!
Wszystkie niewiasty pozdrawiam więc!
Dzięki Anetko!
A
Napisano: 26.01.2013
Zgłoś nadużycie